Takie sobotnie pomysly

W sobotę naszła mnie myśl taka by coś zrobić. Tak więc wpadłem do marketu po kilka drobiazgów i wieczorkiem stała juz stojąca lampa. Kiedyś już myślałem o takiej lampce stojącej ale pomysł gdzieś wyleciał. Koszty to abażur 50 zł, nogi 3x5.50 zł, kawałek stopnia który miałem pod ręką 2 spraje zloty i mat podkład. Ten drugi został po wyprawce na zderzaku, kolor pasował wiec czemu nie. W obi znalazłem wyłącznik podłogowy wraz z wtyczką i kablem który częściowo wymieniłem był przykrótkawy.